Valuebety

Bukmacherzy na Valuebety

Bukmacherzy, którzy oferują największe kursy to m.in. Pinnacle Sports, William Hill, oraz Bet365.

Zrozumieć bukmachera

Valuebet (valuebets) to jeden z najważniejszych i jednocześnie najtrudniejszych do zrozumienia terminów w bukmacherskim słowniku. Termin pochodzi z angielskiego, można go najprościej przetłumaczyć jako "Wartościowy zakład". Większość graczy nie ma o tym zjawisku pojęcia, co jest przyczyną tego, że firmy bukmacherskie zbijają na nas, graczach, fortuny. Przejdźmy jednak do rzeczy – aby zrozumieć czym jest valuebet, najpierw trzeba zrozumieć jak działają bukmacherzy.

Za wysokość kursów na dane zdarzenie odpowiedzialni są tzw. oddsmakerzy, czyli fachowcy od rachunku prawdopodobieństwa i sportu. To oni ustalają jakie są szanse (w procentach) na „wejście” danego typu. Na tej podstawie ustalają kurs, który jest odpowiednio pomniejszony o marżę bukmachera, tak by zarobił on niezależnie od tego jakim rezultatem zakończy się spotkanie. I jeśli oddsmaker prawidłowo ocenił szansę zawodnika czy drużyny bukmacher faktycznie zarabia, niezależnie od rozstrzygnięcia meczu. Jeśli natomiast się pomylił, pojawia się valuebet.

Valuebet to zatem nic innego jak pomyłka oddsmakerów, polegająca na błędnej ocenie prawdopodobieństwa „wejścia” danego typu. Efektem tego jest zawyżony kurs na jeden z typów i zaniżony na typ przeciwny. I właśnie ten fakt potrafią wykorzystać najlepsi gracze.

Jak grać valuebety?

Strategia gry na valuebety wiąże się z całkowitą zmianą podejścia do zakładów sportowych. 99% z nas, graczy myśli tak – „skoro lider tabeli gra u siebie z drużyną z końca tabeli, która fatalnie spisuje się na wyjazdach, musi wygrać – stawiam 1”. Sprowadza się to zatem do zgadywania kto wygra dane spotkanie. Jeśli chcesz jednak grać valuebety, wynik spotkania nie powinien mieć dla Ciebie żadnego znaczenia.

Strategia gry na valuebety polega na znajdywaniu okazji, czyli zdarzeń, na które bukmacher błędnie określił kurs. Jeśli uważasz, że kurs na dane zdarzenie jest zbyt wysoki, a drużyna ma większe szanse zwycięstwa niż sugeruje kurs, jest to dla Ciebie valuebet i możesz śmiało go postawić. To czy typ wejdzie czy nie jest nieważne – założenie systemu mówi, że jeśli potrafisz prawidłowo „wyłapywać” valuebety w dłuższym okresie czasu wyjdziesz na plus, bo jesteś po prostu mądrzejszy od bukmachera.

Gra na valuebety nie polega zatem na próbowaniu odgadnąć, która drużyna wygra mecz. Polega na znajdywaniu atrakcyjnych kursów, typów, które Twoim zdaniem mają większe szanse wejścia niż wynikałoby to z kursu. To czy naprawdę był to valuebet możesz potem łatwo sprawdzić. Jeśli był, bukmacher w końcu się zorientuje i zmniejszy kurs (np. z 2.50 na 2.20).

Ryzyko

Valuebety to bardzo skomplikowana sprawa, bo przechytrzenie oddsmaker'ów i wyłapanie ich pomyłek jest rzeczą ekstremalnie trudną - w końcu mamy do czynienia z świetnie przygotowanymi i wykształconymi ekspertami, którzy dodatkowo żyją z ustalania kursów! Aby móc tego dokonać trzeba także być ekspertem i „żyć” daną dyscypliną sportu. Standardowa wiedza na temat sportu na pewno tutaj nie wystarczy. Jedyne co mogę Ci podpowiedzieć, to fakt, że valuebety najczęściej występują w mało popularnych zdarzeniach, np. w rozgrywkach piłkarskich II ligi estońskiej. Właśnie w takich mało popularnych meczach, oddsmaker myli się najczęściej (bo po prostu nie przykłada do nich tak dużej wagi).

Innym problemem jest samo znajdywanie valuebetów. Jak określić czy dany typ to valuebet? Nie da się jednoznacznie stwierdzić, że bukmacher się pomylił – równie dobrze to my mogliśmy popełnić błąd w ocenie zdarzenia. Jest to zatem strategia bardzo intuicyjna, która może doprowadzić do tego, że przechytrzymy nie bukmachera, a samego siebie.

Nie mniej jednak, jeśli jesteś znudzony przegranymi wskutek sensacji kuponami, masz ochotę spróbować czegoś innego albo chcesz zmierzyć się z oddsmakerem - valuebety to coś dla Ciebie.